List do redakcji: Solidarnie z osobami LGBT+

Redakcja serwisu otrzymała list :

---------- Wiadomość przekazana red2----------
Od: Anna Tomaszewska | Akcja Demokracja <kontakt na s. akcjademokracja.pl>
Data: sobota, 15 sierpnia 2020
Temat: Solidarnie z osobami LGBT+
Do: adam.fularz na s. wieczorna.pl


Dzień dobry, Adamie,

apel przeciwko represjom wobec osób LGBT+ podpisało już ponad 11 tysięcy osób! W tym czasie solidarnościowe demonstracje zorganizowane zostały w Warszawie, Gdańsku, Koszalinie, Białowieży, Bydgoszczy, Krakowie, Lublinie, Rzeszowie, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu, Tarnowie, Zamościu, Zielonej Górze, Katowicach, Kielcach, Szczecinie, Gnieźnie, Opolu, Olsztynie, Kaliszu, Toruniu, Częstochowie, Białymstoku, Iławie, Jeleniej Górze, Starogardzie Gdańskim, Płocku, a także w wielu miejscowościach poza granicami kraju.

"Podczas gdy Polska w rankingu ILGA Europe [1] zajmuje miejsce najbardziej homofobicznego kraju UE, gdy 1/3 kraju ogłasza się "strefami wolnymi od LGBT", a politycy mówią nam, że nie jesteśmy ludźmi, my trzymamy się razem i każdego dnia walczymy o swoje prawa, o swoje życie i o siebie nawzajem" - napisali organizatorzy i organizatorki warszawskiej manifestacji.

Jako osoby, dla których ważne są prawa każdego człowieka, dołączamy do protestu przeciwko dyskryminacji i represjom wobec osób LGBT+. Dodaj swój głos sprzeciwu!(..)

Z pozdrowieniami

Anna Tomaszewska z zespołu Akcji Demokracji

Ps Załączam mail, który napisałam w tej sprawie do Ciebie w poniedziałek. Zapomniałam w nim umieścić źródeł, z których korzystałam podczas jego pisania. Teraz już są uzupełnione, bardzo przepraszam za pomyłkę.


[1] ILGA to Międzynarodowe Stowarzyszenie Lesbijek i Gejów, Biseksualistów i Transseksualistów, opublikowało "Rainbow Europe" – europejski ranking badający poziom równouprawniania osób LGBTI w Europie.

------------------------------------------------------

Od kilku dni w całej Polsce trwają protesty solidarnościowe z Margot, członkinią kolektywu Stop Bzdurom, która przeciwstawiła się dyskryminacji osób LGBT+. Wiele z demonstracji zostało brutalnie spacyfikowanych przez policję, która użyła nieuzasadnionej i nieproporcjonalnej siły wobec pokojowych demonstrantów. Domagamy się zaprzestania represji wobec osób LGBT+ i pociągnięcia do odpowiedzialności winnych brutalnej akcji policji.

Dołącz swój głos.(..)

Dzień dobry, Adamie,

w Polsce mieszkają ludzie, którym codziennie odmawia się człowieczeństwa. To nasi znajomi, koledzy i koleżanki z pracy, członkowie rodziny. Pod ich oknami jeżdżą i głośno nadają furgonetki, że są pedofilami, a kiedy protestują, są wyłapywane z ulicy, wywożone w nieznane miejsca, zastraszane i upokarzane. To osoby LGBT+. Chciałabym opowiedzieć Ci, Adamie, o dzielnych osobach, które przeciwstawiły się szkalowaniu, poniżaniu i dyskryminacji. Sprzeciwiły się jawnemu i systemowemu łamaniu praw człowieka w Polsce, które już dekady temu powinniśmy mieć za sobą. To też są osoby LGBT+. 

Kilka miesięcy temu aktywistki z kolektywu Stop Bzdurom powiedziały dość. Zatrzymały furgonetkę, która od miesięcy krążyła po Warszawie i zniszczyły poniżający osoby LGBT+ baner, który kłamliwie zrównywał je ze sprawcami przestępstw pedofilskich. Rozpoczęły akcję afirmacji i dumy rozwieszając tęczowe flagi na kilku pomnikach. Za te działania spotkały je nieproporcjonalne represje. Policja w brutalny sposób zatrzymała trzy z nich, wyciągając je z domu znajomych, nie pozwalając się ubrać, czy nawet założyć butów [1]. Sąd, na wniosek prokuratury, dla jednej z nich - Margot - zastosował karę dwóch miesięcy aresztu jeszcze przed rozprawą. Areszt zapobiegawczy stosowany jest zwykle dla groźnych przestępców.

W odruchu solidarności z Margot na ulice Warszawy, a później także innych miast wyszło już kilkanaście tysięcy osób. Policja na pierwsze tęczowe protesty zareagowała z niespotykaną brutalnością. Aby zostać zatrzymanym lub zatrzymaną, wystarczyło znaleźć się w pobliżu protestu, mieć tęczową przypinkę czy torbę, kolorowy strój lub dokumentować przebieg działań policji. Nie uda im się jednak ukryć, co się wydarzyło. Media, obecne na miejscu parlamentarzystki oraz dziesiątki uczestniczek, przekazały przerażające świadectwo. Takie były rozkazy - wyciągnąć przypadkowe osoby z tłumu [2]. Później, na swoich oficjalnych profilach społecznościowych policja kpiła z osób nieheteronormatywnych, chwaliła się filmem, na którym widać brutalne podduszanie aktywistki i który drwiąco nawiązywał do morderstwa George'a Floyda w USA [3]. Zatrzymane osoby zostały wywiezione w nieznane miejsca, utrudniono im dostęp do prawników, postawiono absurdalne, groźne zarzuty [4].

Jako osoby, dla których ważne są prawa każdego człowieka, nie zostawimy tak tej sprawy. W dniu, w którym najbardziej potrzeba naszego wsparcia i solidarności jesteśmy tu i działamy. Nie pozwólmy, aby ktokolwiek z naszych znajomych i bliskich bał się o swoje bezpieczeństwo wychodząc na ulicę. Już dziś pokażmy nasz brak zgody na represje wobec osób LGBT+. Odpowiedzialni za brutalną akcję policji, minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz komendant główny policji muszą ponieść konsekwencje. Adamie, pokażmy władzy siłę naszego solidarnego protestu, dodaj swój głos do apelu!(..)

Trudno mi o tym pisać. Jeśli nie możesz czytać o przemocy, pomiń proszę poniższy akapit, gdyż zawiera on opisy drastycznych sytuacji. W trakcie pokojowych protestów solidarnościowych z Margot policja użyła nieproporcjonalnej i nieuzasadnionej sytuacją siły wobec zgromadzonych, a także wobec obecnych na miejscu posłanek i polityków. Młodzi ludzie byli popychani, przewracani na chodnik, duszeni, dociskani do ziemi kolanami. Niektórzy zostali pobici w policyjnych samochodach, o czym świadczą ich obrażenia [4]. Jedna z osób poddana została przemocy seksualnej, innej grożono gwałtem [5]. Wielu osobom nie podano powodów zatrzymania, w niektórych przypadkach zmieniano je kilkakrotnie. Zatrzymanych przewożono z jednej komendy na drugą, nie informując dokąd jadą. W stosunku do kilku osób zastosowano sąd 24-godzinny. W trakcie zatrzymania również obrońcom odmawiano informacji o miejscu przetrzymywania osób [4].

Doniesienia te zostały potwierdzone w rozmowach z zatrzymanymi przeprowadzonych przez przedstawicieli Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich , którzy wizytowali areszty [4]. Wszystkie osoby mają już zapewnione wsparcie prawne. Dziękujemy wszystkim prawniczkom, prawnikom i organizacjom, które udzielają pomocy zatrzymanym. Również z Europy płyną głosy potępienia w związku z policyjnymi i prokuratorskimi represjami wobec osób LGBT+. Pani Komisarz Rady Europy ds. Praw Człowieka wezwała do natychmiastowego uwolnienia Margot ze Stop Bzdurom. Wskazała również, że Polska wysyła mrożący sygnał ws. wolności słowa i praw osób LGBT.

Ty też zaprotestuj dziś przeciw przemocy policji i represjom wobec osób LGBT+, podpisz apel(...)

Z pozdrowieniami

Anna Tomaszewska z zespołu Akcji Demokracji

PS Nie tylko minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński i komendant główny policji odpowiadają za represje. Ta długofalowa nagonka i dyskryminacja ma wielu ojców. Milczy dziś Duda. Ziobro "już wydał wyrok" na Margot [6]. Morawiecki słusznie wyraża zaniepokojenie brutalną pacyfikacją protestów walczących o wolność Białorusinów i nawołuje dziś do zwołania szczytu Unii Europejskiej po sfałszowanych wyborach. W sprawie brutalności wobec zatrzymanych aktywistów w Polsce wymownie milczy . Podpisz apel, pokaż, że nie ma zgody na bezkarne łamanie praw człowieka.

[1] Zatrzymano działaczkę kolektywu „Stop Bzdurom". „Założyli kajdanki, butów założyć nie pozwolili", oko.press, 14.07.2020

[2] Zatrzymania podczas protestu. Posłowie Koalicji żądają od premiera wyjaśnień i zwołania sejmowej komisji, tvn24.pl, 08.08.2020

[3] Facebook, profil Komendy Stołecznej Policji, 08.08.2020

[4] Kontrole osobiste, chaos, brak kontaktu z prawnikiem. "Niektórym policjantom było wstyd", tvn24.pl, 09.08.2020

KMPT wizytuje policyjne miejsca detencji po nocnych zatrzymaniach w Warszawie, www.rpo.gov.pl, 08.08.2020

[5] Facebook, profil Tęczowy Białystok, 08.08.2020:

"Dominikowi podczas zatrzymania grożono gwałtem oraz wpuszczeniem do jego celi skinheada. Policjant wyśmiewał go, mówiąc, że "zobaczy wtedy, co to znaczy LGBT".

Facebook, profil Grupa Stonewall, 09.08.2020

"Na komendzie na Żeromskiego zastosowano wobec niej "kontrolę osobistą" polegającą na tym, że kilkoro policjantów trzymało ją nieruchomo, kolejny podnosił jej sukienkę a inny wkładał jej ręce w majtki. Dwukrotnie."

[6] Zbigniew Ziobro sam udowodnił, że areszt dla aktywistki LGBT jest nadużyciem, poznan.wyborcza.pl, 08.08.2020

Akcja Demokracja buduje ruch ludzi zaangażowanych w ważne dla nich sprawy. Wykorzystując nowe technologie, dajemy możliwość działania na rzecz lepszego, bardziej sprawiedliwego, polskiego społeczeństwa.
(..)




--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Komentarze